Logo opowiem.pl
Opowiem.pl > Opowiadania dla wszystkich > Opowiadanie

Ostatnio dodane Najnowsze zdjęcie


Ostatnio komentowane
Zdjęcie z komentarzem Zdjęcie z komentarzem Zdjęcie z komentarzem 

Izrael (Jerozolima i Tel...
(1) ostatni autor: Darek

Kilka zdjęć "w trybie"...
(1) ostatni autor: Darek

Jesień
(1) ostatni autor: Darek

Narty w Valmeinier we...
(1) ostatni autor: edyta

Narty w dolinie słońca
(1) ostatni autor: Jacek

Rodos
(1) ostatni autor: Darek

Chorwacja poniżej...
(2) ostatni autor: Darek

Moja pouczająca historia
(1) ostatni autor: Marta1222

pierwszy dzień w...
(4) ostatni autor: Marta1222

Magia wspomnień
(2) ostatni autor: Andzia32

Światy dwa
(2) ostatni autor: Andzia32

Dom
(4) ostatni autor: Andzia32

Chorwacja
(1) ostatni autor: Darek

Kreta
(2) ostatni autor: Darek

Login
Hasło
            Nowe hasło

Nie masz jeszcze konta?

Zarejestruj się

Rejestracja pozwala na
- dodawanie -
- publikowanie -
- komentowanie -
opowiadań, zdjęć i filmów

Bezpłatne i bez ograniczeń

Informacje o serwisie






Obozy harcerskie-chęć sprawdzenia siebie


Jak co roku w wakacje,tak i teraz byłam na obozie harcerskim. Obóz trwać miał 3 tygodnie, niestety nasze plany popsuła brzydka pogoda i dla większości skończył się on już w 2 tygodniu.
Obozy harcerskie są dla mnie swego rodzaju sprawdzeniem siebie i swoich umiejętności pod każdym względem. Na obozie takim potrzebna jest siła fizyczna np. podczas pionierki, jak i psychiczna kiedy to trzeba zmagać się z przeciwnościami i wspierać młodsze harcerki w trudnych dla nich sytuacjach.
Tegoroczny obóz zaliczam do udanych pomimo złej pogody oraz nieodpowiedniego miejsca na podobóz "Valinor". W tym roku jak nigdy wcześniej było na prawdę ciężko... Przez deszcz, który padał dnie i noce wielu zajęć nie udało się przeprowadzić, ale to miało swoje plusy. Czas jaki spędzilibyśmy na zajęciach wykorzystywaliśmy w inny sposób np. zbieraliśmy się wszyscy w jednym z namiotów i tam przy akompaniamencie gitar śpiewaliśmy o górach, miłości, harcerskiej służbie i braterstwie.
W niezwykłej atmosferze 2 tygodnie minęły jak jeden dzień, ciężko się było rozstać. Ten krótki czas wystarczył abyśmy zaprzyjaźnili się i dobrze razem bawili. Nie było jednak nad czym płakać bo wraz ze swoim plecakiem, do domu przywiozłam także mnóstwo wspomnień, niezapomnianych wrażeń oraz kontakty do harcerek i harcerzy, z którymi spędziłam niezwykłe 2 tygodnie.




 (Komentować może tylko zalogowany użytkownik, który wykonał rejestrację pełną.)
01.11.2008 21:19  od:  wika_92
Zazdroszczę Ci takich przyód. Też kiedyś miałam okazje należeć do harcerzy, ale byłam tylko na dwóch pierwszych spotkaniach i jakoś nie zainteresowało mnie to. Przez to twoje odpowiadanie żałuje, że wtedy tak szybko zrezygnowałam, bo teraz wiem ile mnie omija, ile świenych przyód i nowych znajomości:)
01.11.2008 17:48  od:  MAriA
Obozy harcerskie to świetna sprawa :) pamiętam, że raz byłam na jednym i bardzo mile wspominam chwile tam spędzone... jednak nigdy nie myślałam żeby na stałe zostać harcerką:P pozdrawiam serdecznie!
31.10.2008 23:38  od:  Asia.Kam
Zawsze chciałam być harcerką albo chociaż zuchem;P...ale u nas w szkole nie ma ZHP i przez Twoje opowiadanie żałuje tego jeszcze bardziej!:)
31.10.2008 21:13  od:  pati7
Świetne opowiadanie, ale chyba nie przepadam za obozami harcesrkimi